Ogród – małe/wielkie zmiany

Często, gdy przychodzi już sezon letni, wyciągamy z piwnic lub garaży stare, zakurzone i często niezbyt czyste „zestawy wypoczynkowe”, zardzewiałego grilla, a potem dziwimy się, że we własnym ogrodzie nie wypoczywa nam się tak dobrze, jak byśmy chcieli. Otóż wystarczy naprawdę niewiele wysiłku, żeby własne podwórko zmieniło się w miejsce, do którego chce się wracać, i które zamiast złych skojarzeń budzi w nas uczucie zrelaksowania i zadowolenia. I wcale nie potrzeba do tego tyle pracy, ile mogłoby się wydawać.
Warto zacząć od zakupów – meble ogrodowe w niskich cenach naprawdę łatwo jest dziś znaleźć, więc niski budżet nie jest żadną wymówką. Potem trzeba, oczywiście, pozbyć się reliktów zeszłych sezonów – wszelkie zniszczone obiekty, obumarłe rośliny czy stare liście lądują w koszu! – i można zacząć planowanie. Tutaj możliwości są niemal nieograniczone, ale jeśli nie należymy do maniaków ogrodnictwa, warto raczej wybrać łatwe do pielęgnacji krzewy i podłoże z kory lub trawę z rolki, zamiast wymagających kwiatów. Potem pozostaje tylko ustawić nowe nabytki w najładniejszym miejscu ogrodu i cieszyć się latem w swoim nowym otoczeniu.