Boczniaki to grzyby, które mają niezwykłe wartości odżywcze i właściwości zdrowotne. Boczniaki obniżają poziom cukru i cholesterolu, a także niszczą komórki nowotworowe. Dodatkowo są źródłem białka, witamin i soli mineralnych. Warto włączyć je do diety, jeśli chcesz walczyć z przedwczesnym starzeniem się.
Boczniki zawierają ergotioneinę – przeciwutleniacz, który chroni komórki przed uszkodzeniami i starzeniem się. Nie tracą tego składnika nawet podczas gotowania.
Dzięki tym niezwykłym zaletom odżywczym i korzystnemu działaniu na organizm zaliczane są do grzybów leczniczych.
======================================
Przepis na około 5 litrów gotowej potrawy.
Składniki:
– 1,5 kg boczniaków – 3 duże marchewki, 1 mały lub pół większego selera – 4 średnie cebule – 2-3 listki laurowe, 5-6 kulek ziela angielskiego – 2 łyżki jarzynki domowej, vegety lub 3-4 kostki rosołowe – gałka muszkatołowa pół łyżeczki, papryka słodka 1 łyżeczka – pieprz czarny mielony pół łyżeczki, sól 1 łyżeczka – masło lub olej rzepakowy, mąka pszenna – maggi do smaku, 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, majeranek 1 łyżka
garnek 6-7 litrowy
Sposób przygotowania:
Seler i marchewki gotujemy do miękkości w nie osolonej wodzie, a następnie studzimy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę.
Boczniaki czyścimy i kroimy w paski ( nóżki również wykorzystujemy, ale kroimy je drobniej ). Cebulę natomiast kroimy w kostkę.
Cebulę solimy i smażymy na większej patelni, na maśle, aż się nam zeszkli, a następnie dodajemy boczniaki. Jeżeli nie zmieszczą nam się wszystkie to resztę możemy na maśle podsmażać w garnku, w którym będziemy gotować zupę.
Boczniaki podczas smażenia puszczą wodę, więc podsmażamy je tak długo, aż większa część wody odparuje, a następnie przekładamy je do garnka i zalewamy na początek 2 litrami wrzątku.
Dodajemy listki laurowe oraz ziele angielskie oraz jarzynkę i gotujemy na niewielkim ogniu około 5 minut.
Następnie dodajemy pokrojoną marchewkę i seler i dolewamy resztę wrzątku w ilości takiej jaką gęstą chcemy mieć zupę ( ja dolałem 1 litr ).
Gotujemy zupę około 10 minut i dodajemy przecier pomidorowy oraz resztę przypraw według ilości jaką podałem lub pod własny smak.
Na koniec po skosztowaniu, czy grzyby są dla nas wystarczająco miękkie ( jeżeli nie są to przedłużamy czas gotowania ) dodajemy zasmażkę zrobioną na maśle z 2 łyżek mąki.
Podczas dodawania zasmażki cały czas mieszamy zupę, a po ponownym zagotowaniu flaczki są gotowe.
Podczas gotowania zupy część wody nam odparuje, więc w trakcie jej robienia uzupełniamy ubytek dolewając trochę gorącej wody.
Gotowanie zup lub dań jednogarnkowych w dużych ilościach to dobry pomysł dla tych, którzy nie lubią gotować codziennie.
Taką zupę możemy porcjować i zamrażać w plastikowych pojemnikach.
Jak zrobimy kilka różnych zup to potem mamy w zamrażarce spory wybór i nie musimy jeść przez kilka dni tej samej zupy.
👍☺
🙂